Stary dom, dziewczyna, która pracuje jako medium, wróży, przewiduje przyszłość. No i duchy. Duch panny młodej, księdza, poety, filmowca, wreszcie duchy muzykantów. Duchy grają w karty, piją alkohol, uprawiają seks i pomagają w prowadzeniu wróżbiarskiego interesu. Sielankowa koegzystencja świata żywych i świata umarłych zostaje zakłócona, gdy za oknem pojawia się tajemnicze światło…
Wszystkie określenia pasujące do filmu, typu: sympatyczny, wzruszający, refleksyjny – w konfrontacji z fabułą – brzmią wyświechtanie. No bo jak ująć w słowa opowieść o skomplikowanej przyjaźni z duchami, opowieść, która nie jest ani popowa, ani pastiszowa? Tak, to film z komediowym rysem, choć pozbawiony mainstreamowych zagrywek w stylu przewalającej oczami Whoopi Goldberg wierzącej w ducha. Tak, to film przejmujący, bo podający rzeczywistość niewerystyczną, funeralną za fakt. Nie jako kreację świata przedstawionego, ale jako część tzw. realu. Tak, to film z wszechogarniającą muzyką, która tworzy go i uzupełnia, która jest metaforą przejścia, bycia pomiędzy życiem a śmiercią. Tak wreszcie, to film przyjemny w odbiorze, dopracowany wizualnie, a na poziomie treści – niebanalny. Hipnotyczne dźwięki bluesowo-hippisowskie (w rolach muzykantów członkowie zespołu Califone, wraz z reżyserem filmu, Timem Rutilim), balansowanie w przestrzeni ezoteryczno-czarownej oswajają (a może raczej tłumaczą) pojęcie śmierci, czasu, emocjonalnej relacji, która łączy, ale i niekiedy więzi. A wszystko podane z dystansem i ujmujące świeżością.
Paulina Sieniuć
Muzyk, filmowiec i artysta wizualny. Założyciel zespołów muzycznych Red Red Meat i Califone, współpracuje z grupami Ugly Casanova i Boxhead Ensemble. Pisze piosenki, jest wokalistą, gra na gitarze i keyboardzie, tworzy muzykę filmową, wyreżyserował wiele teledysków. Ponadto fotografuje i jest autorem kolaży oraz obrazów. Jego wideoinstalacja Key to the Highway pokazywana była w Aldrich Contemporary Art Museum, a film Three Legged Animals jego autorstwa zobaczyć można było w Getty Museum w Los Angeles. Wraz z Glenem Shermanem założył Better Angel Films, które wyprodukowało jego debiut reżyserski, Muzykę dla truposzy. Filmowi towarzyszy płyta zespołu Califone pt. All My Friends Are Funeral Singers wydana w 2009 roku przez wytwórnię Dead Oceans.
2010 Muzyka dla truposzy / All My Friends Are Funeral Singers