Ogrzewamy się w ich blasku (choć czasem dajemy się im oślepić), śledzimy, jak rodzą się nowe i przyglądamy się spektakularnym upadkom. W tym roku czeka nas wiele okazji do obserwacji gwiazd, bowiem gwiazdozbiór American Film Festival jest wyjątkowo bogaty: w programie znalazły filmy z tymi, które dopiero wschodzą, jak i tymi, które już zgasły, choć ich energia nadal nas fascynuje. Jedną z nich jest legendarny David Bowie, bohater elektryzującego filmu Bretta Morgena – Moonage Daydream – którego pierwsze polskie pokazy odbędą się właśnie podczas AFF-u.
To nie koniec dobrych wiadomości: przedłużamy czas sprzedaży karnetów i akredytacji na tegoroczny festiwal – do najbliższego piątku, 21 października (do końca dnia). Karnet lub akredytacja umożliwią najprzyjemniejsze i najbardziej ekonomiczne korzystanie z atrakcji 13. American Film Festival.
Zamów akredytację dziennikarską
Moonage Daydream to prawdziwy lot w kosmos. Brett Morgen, reżyser tego wyjątkowego filmu, oddał stery swojego statku kosmicznego samemu Davidowi Bowiemu, który wprowadza nas za kulisy nie tylko pracy artystycznej, ale też prezentuje niezwykle bogaty wszechświat emocji i filozofii życiowej. Ten złożony w całości z archiwalnych nagrań teledyskowy dokument jest pięknym paradoksem. Oto w trakcie seansu czujemy się, jakbyśmy byli na scenie tuż obok Bowiego, a wokół szalał rozentuzjazmowany tłum, ale jednocześnie mamy wrażenie, jakby David, nasz stary przyjaciel, szeptał do ucha słowa otuchy i mądrości. „Głośne, jasne, elektryzujące. Czyste kino” – tak Sam Davies zachwala film Morgena na łamach „Sight and Sound”.
W inne, ale równie atrakcyjne rejony kosmosu zabierają nas Suzanne Vega i reżyser Michael Tully. Słynna piosenkarka, autorka przebojów Luka i Tom’s Diner opowiada w Lover, Beloved o pięknej fascynacji, miłości i szacunku do niezwykłej pisarki, zmarłej przedwcześnie Carson McCullers. Lover, Beloved to innowacyjna adaptacja monodramu, który celebruje talent pisarki, ale jest też swego rodzaju hołdem dla odważnych i niezależnych kobiet przekraczających tradycyjnie ukształtowane granice i zrywające ze społecznymi normami. Premiera filmu miała miejsce na festiwalu SXSW, a przy jej okazji recenzent „The Austin Chronicle” określił film Tully’ego mianem „szczerego listu miłosnego do literackiej ekscentryczki”.
W ostatnich tygodniach pochmurne jesienne dni rozświetla nam gwiazda Igi Świątek, która mimo młodego wieku już ma zapewnione miejsce w panteonie legend sportu. Świat tenisa, ze swoimi barwnymi gwiazdami, od lat przyciąga oko kamery. Choć o Idze Świątek nie powstał jeszcze żaden dokument (wróżymy, że to kwestia czasu), to na brak zainteresowania ze strony filmowców narzekać nie może John McEnroe, jeden z najsłynniejszych i najbardziej kontrowersyjnych tenisistów w dziejach. Reżyser Barney Douglas, jako pierwszy dokumentalista w historii, oddaje mu w końcu głos i pozwala opowiedzieć o swoim życiu własnymi słowami. W rezultacie dostajemy film McEnroe – szczerą, wciągającą i nie ulegającą tabloidyzacji opowieść o blaskach i cieniach sportowej sławy.
Jako American Film Festival staramy się kierować wzrok widzek i widzów nie tylko na znane gwiazdozbiory, ale odkrywać także mniej znane, choć nie mniej fascynujące obszary kinowej galaktyki. Przedstawicielką jednego z takich obszarów jest znakomita Lily Gladstone, która wyrasta na gwiazdę amerykańskiego kina niezależnego. Podczas 13. AFF-u będzie można zobaczyć ją w aż dwóch filmach: The Unknown Country Morrisy Maltz oraz Quantum Cowboys Geoffa Marsletta. Pierwszy z nich to opowieść o podróży przez post-Trumpowską Amerykę, gdzie wśród bezkresnych bezdroży samotna bohaterka próbuje odnaleźć siebie na nowo. Kameralny film Morrisy Maltz, przywodzący na myśl m.in. Nomadland, miał premierę na tegorocznym festiwalu SXSW, gdzie spotkał się z doskonałym przyjęciem. Drugi to historia z pogranicza różnych gatunków, m.in. westernu, science fiction i przede wszystkim kina animowanego, obecnego w niej na wiele różnych sposobów. Fascynujący filmowy patchwork Geoffa Marsletta nagrodzono m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy. Warto dodać, że oba filmy były rozwijane w ramach naszego autorskiego projektu US in Progress, dzięki któremu staramy się dbać o różnorodność gwiazdozbioru amerykańskiego kina.
Na 13. edycję American Film Festival zapraszamy od 8 do 13 listopada, tradycyjnie do Wrocławia. O tydzień dłużej, do 20 listopada, trwać będzie część online’owa wydarzenia. Trwa sprzedaż karnetów i akredytacji na stacjonarną odsłonę wydarzenia (do piątku, 21 października). Pełny program AFF-u opublikujemy 27 października, sprzedaż biletów i dostępów do pokazów online rozpoczniemy dzień później, 28 października.