Wierzysz w duchy czy jesteś sceptyczna? Na to pytanie nie potrafi odpowiedzieć Shelia (subtelna rola Marin Ireland), której sny wielokrotnie okazywały się prorocze. By zrozumieć swój dar i pomóc innym, którzy – być może – doświadczyli zjawisk paranormalnych, działa w grupie badającej przypadki niedające się racjonalnie wyjaśnić. Jednym z nich jest sprawa Richarda (Jim Gaffigan), który twierdzi, że jego ranczo w Tennessee nawiedza duch zmarłej żony. W rozwiązaniu tej sprawy wspierają Shelię jej nastoletni syn i jego dziewczyna, para, która musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wciąż chce być razem. Drugi film Paula Harrilla, pokazywany na tegorocznym festiwalu Sundance, nie jest typowym horrorem czy kolejną teczką „z Archiwum X”. To nastrojowa opowieść o ludziach poszukujących pośród codziennych spraw czegoś więcej. Duchów, miłości, sensu życia... Jedną z producentek Światłości... jest Elisabeth Moss (The Square, Opowieść podręcznej).
Amerykański reżyser i scenarzysta związany z Knoxville w Tennessee, gdzie wykłada na University of Tennessee. Tam też wraz z krytykiem Darrenem Hughesem założył mikrokino The Public Cinema, prezentujące amerykańskie i światowe kino niezależne. Autor kilku filmów krótkometrażowych, w tym wielokrotnie nagradzanego Gina, an Actress, Age 29. Pięć lat temu zadebiutował w długim metrażu filmem Something, Anything, by w tym roku pokazać na Sundance Światłość ze światłości.
1997 One Inch Equals a Hundred Miles (short)
2001 Gina, an Actress, Age 29 (short)
2008 Quick Feet, Soft Hands (short)
2014 Something, Anything
2019 Światłość ze światłości / Light from Light