Dla Leslie

Ryan Binaco, pisząc scenariusz Dla Leslie, inspirował się historią własnej matki. Tytułowa bohaterka wygrywa w loterii prowadzonej przez lokalny bar 190 tysięcy dolarów – co dla samotnej matki może być kwotą oszałamiającą, a w oczach Leslie urasta do rozmiarów fortuny, która odmieni świat. Rzeczywistość brutalnie weryfikuje plany: kobieta wpada w alkoholowy ciąg, przepija wygraną, traci mieszkanie, porzuca trzynastoletniego syna i znika z jego życia na sześć lat. Gdy po raz kolejny ląduje na bruku, pozbawiona jakichkolwiek perspektyw, próbuje odnowić relacje z synem i wrócić do normalności, lecz nie jest gotowa, by zerwać z nałogiem. Dla Leslie przykuwa uwagę przede wszystkim jako bardzo intymna opowieść o chorobie alkoholowej, umiejętnie unikająca skrajnego naturalizmu i fabularnych klisz (także dzięki przejmującej, nominowanej do Oscara roli Andrei Riseborough). Przy okazji film Michaela Morrisa jest również interesującym portretem amerykańskiej prowincji jako miejsca, w którym szybko odżywają zadawnione urazy, a życiowe traumy, choć leczy się je z trudem, z czasem dają również szansę na odkupienie.