Witajcie w Leith, zapomnianej osadzie, gdzieś pomiędzy pastwiskami a polami naftowymi Midwestu. Ulice nigdy nie widziały tu asfaltu, ale 24 mieszkańców miasteczka chwali sobie zarówno jego wielkość, jak i dystans do zewnętrznego świata. Pnowego sąsiada, który ożywi jeden z zionących pustką domów. Sielski obrazek zaburza jednak drobny szczegół: przybysz okazał się czołowym neonazistą USA. Jego ambitne plany uczynienia z Leith stolicy wyznawców białej rasy nie spotykają się z pozytywną reakcją dawnych mieszkańców. Obraz konfliktu pokazany przez Nicholsa i Walkera nie ma wiele wspólnego z kroniką wydarzeń. Wzorem Errola Morrisa dwóch reżyserów serwuje widzowi dokumentalny thriller z domieszką westernu, który ogląda się w napięciu, z dłońmi zaciśniętymi na poręczach fotela. IndieWire określił film jako obraz posuniętego do ekstremum rozumienia praw wynikających z pierwszej poprawki. Amerykańskie świętości nr 1 – wolność słowa, wyznania i zgromadzeń – w Witajcie w Leith paradoksalnie zamiast dawać ochronę, stają się narzędziem opresji.
Niemal samowystarczalny filmowy duet. Michael Beach Nichols jest reżyserem, operatorem, producentem, a niekiedy również montażystą. Christopher K. Walker to przede wszystkim montażysta, ale także reżyser i producent, który niekiedy bierze do ręki kamerę. Obaj pochodzą z Florydy, ale mieszkają na Brooklynie, gdzie wspólnie prowadzą firmę No Weather Productions, specjalizującą się w produkcjach dokumentalnych.
2010 The Man Behind the Courtain
2012 Bklyn Flex
2013 Flex Is Kings
2014 Delivery
2015 Witajcie w Leith / Welcome to Leith