Reality, reż. Tina Satter
7/07/23

Kronika dziwnych wypadków, czyli Ula Śniegowska poleca filmy z 23. NH

Laureat nagrody Dyrektora PISF „LaRoy” z premierą na Festiwalu Tribeca Strictly USA, czyli co już wiemy o 14. American Film Festival?

„Kronika dziwnych wypadków” – taki zbiorczy tytuł mógłby nosić zespół filmów amerykańskich pokazywanych na tegorocznych Nowych Horyzontach, co wzbudza zarówno moją zazdrość, jak i radość – mówi Ula Śniegowska. Są to bowiem tytuły, które mogłyby trafić do programu 14. AFF w listopadzie, gdyby nie różne zrządzenia losu, sprawiające, że stosowniejsze jest podzielenie się nimi z naszą widownią już w lecie. Jeśli więc tęsknicie lub nie możecie doczekać się American Film Festival – zafundujcie sobie amerykańską rozgrzewkę podczas 23. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego mBank Nowe Horyzonty (20-30 lipca stacjonarnie, do 6 sierpnia online). 

Sprawdźcie, jakie perełki z USA wyłowiła dyrektorka AFF-u.

Bilety na pokazy stacjonarne oraz dostępy do filmów online możecie już kupić poprzez stronę internetową NH.

Kup bilety/dostępy

Do 19 lipca, do godz. 12:00, zakup biletów jest możliwy tylko poprzez stronę nowehoryzonty.pl, stacjonarne kasy festiwalowe zostaną otwarte 19 lipca w Kinie Nowe Horyzonty (będą w tym dniu czynne w godzinach 12:00-20:00; od 20 do 30 lipca w godzinach od 9:00 do rozpoczęcia ostatniego seansu), a 21 lipca w Dolnośląskim Centrum Filmowym (kasy czynne od godz. 9:00 do rozpoczęcia ostatniego seansu).

Sprawdź cennik

Przeczytaj przewodnik po zakupie biletów

Niezła Ameryka! Czyli moc w niemocy, kicz-art-thriller oraz kronika dziwnych wypadków

W kompletnie odjazdowym Rotting in the Sun Sebastiana Silvy, malarz-filmowiec w kryzysie twórczym o imieniu Sebastian, grany przez… Sebastiana Silvę, znika w tajemniczych okolicznościach akurat w momencie, gdy jego kariera mogła nabrać rumieńców za sprawą zapoznanego na plaży influencera i fana (Jordan Firstman we własnej osobie). Jeśli takie autotematyczne (podobno) dzieła mają być wynikiem niemocy twórczej, to ja poproszę o więcej niemocy!

W Rotting in the Sun zakochaliśmy się na Sundance, a zaraz potem uwiodła nas na Berlinale także odlotowa Sprawczyni (Perpetrator). Jennifer Reeder, stała bywalczyni AFF-u (Knives and Skin) wraca do Wrocławia swoim ulubionym gatunkiem: mieszanką filmu o dorastaniu z thrillerem. Jej bohaterka, nastoletnia Jonny, posiadła szczególne umiejętności, które pozwolą jej stać się mścicielką koleżanek ze szkoły, ginących jedna po drugiej. „Variety” określiło estetykę filmu jako kicz-alt-thriller, ale i wskazało na porównania do Śmiertelnego zauroczenia oraz stylistyki Davida Lyncha. Jeśli się nie przestraszymy, to przynajmniej się pośmiejemy.

Życie, jak wiadomo, pisze nie raz ciekawsze scenariusze niż najlepsi fabularzyści, dlatego jednym z najbardziej odjechanych filmów NH będzie (też hit Sundance) Kokomo City – kronika wypadków z życia kilku trans seksworkerek (jedna z bohaterek zginęła niedługo po premierze tego niezwykłego dokumentu, dopisując dramatyczny epilog opisywanym zdarzeniom). Innym ciekawym przypadkiem historii zaczerpniętej z życia (opartej na doświadczeniach reżysera) jest debiut Vuka Langlova-Klotza Mutt, emocjonalny roller-coaster osoby po tranzycji, która wraca do środowiska i stawia czoła dawnym przyjaciołom i nowym wyzwaniom. No i wreszcie: jak można nazywać się Wiktoria Rzeczywistość (Reality Winner)? Ostatnim polecanym przeze mnie kamyczkiem w kronice dziwnych wypadków jest Reality –  film o dziewczynie podejrzanej o ujawnienie tajnych dokumentów, bazujący na autentycznych zapiskach FBI. Fascynujące. 


pozostańmy w kontakcie
przyjaciele festiwalu