Meet Me at the Bathroom

Gdy pod koniec lat 90. wydawało się, że rock’n’roll bezpowrotnie umiera, na scenie muzycznej Nowego Jorku znów coś zaiskrzyło. Młodzi artyści zaczęli szukać w muzyce gitarowej nowego życia, odwołując się z jednej strony do ducha punkowej, antyestablishmentowej rebelii, z drugiej – do czasów nowojorskiej bohemy spod znaku hotelu Chelsea. Rock znów stał się muzyką, która przyciągała hipsterów do klubów i gromadziła pod sceną tłumy nastolatków. To wtedy zaczęły się kariery takich zespołów jak The Strokes, Interpol, Yeah Yeah Yeahs, LCD Soundsystem czy TV on the Radio, dziś zazwyczaj grających nie w klubach, lecz na wielkich stadionach. Zmontowany z archiwalnych materiałów – często o unikatowej wartości, nigdy wcześniej niepokazywanych – film jest adaptacją znakomitej książki Lizzy Goodman Meet Me in the Bathroom (tytuł został zapożyczony z jednej z piosenek The Strokes). Seans przypomina podróż w czasie do zupełnie innego świata, choć od wydarzeń, na których skupiają się twórcy, minęło tylko 20 lat.