Od czego zaczął się nasz amerykański sen? Jak zmieniało się kino niezależne z USA w ostatnich latach? American Film Festival już po raz 15. rozgości się we Wrocławiu, a ta piękna rocznica to idealny moment, żeby spojrzeć wstecz i przyjrzeć się (r)ewolucji stylów, gatunków czy tematów podejmowanych przez laureatów naszego konkursu fabularnego. W programie sekcji urodzinowej znalazło się 13 tytułów – od elektryzującego Do szpiku kości Debry Granik (z przełomową rolą Jennifer Lawrence), po ubiegłorocznego zwycięzcę – Lepiej później niż wcale Lisy Steen. Wszystkie filmy będzie można zobaczyć w Kinie Nowe Horyzonty (5-11 listopada), a część z nich trafi również na platformę NH VOD (do 17 listopada).
W ramach urodzinowej sekcji zgromadziliśmy laureatów konkursu Spectrum (zaczynając od pierwszej edycji w 2010 roku), a więc te filmy, które najbardziej przypadły do gustu festiwalowej publiczności. To podsumowanie i jednocześnie pożegnanie z konkursem pod dotychczasową nazwą – od teraz zapraszamy do śledzenia przełomowych opowieści i głosowania na swoich faworytów w sekcji Breakthrough (a także w dokumentalnej sekcji American Docs).
1. Do szpiku kości (Winter’s Bone), reż. Debra Granik | 2010
Mroźne i nieprzyjazne góry Ozark i jeszcze bardziej mroźna i nieprzyjazna społeczność ludzi, którzy zamiast amerykańskiego snu przeżywają osobisty koszmar. Mocne, intensywne kino, z wybitną rolą Jennifer Lawrence.
2. Gdziekolwiek dzisiaj (Somewhere Tonight), reż. Michael Di Jiacomo | 2011
Subtelna, pełna serdeczności opowieść o małych-wielkich ludzkich dramatach i potrzebie znalezienia bratniej duszy. Czasem każda droga do celu jest dobra, nawet jeśli wiedzie przez łącza sekstelefonu. Na pierwszym planie znakomici John Turturro i Katherine Borowitz.
3. Na własne ryzyko (Safety Not Guaranteed), reż. Colin Trevorrow | 2012
Mark Duplass oraz Aubrey Plaza. Na tym w zasadzie moglibyśmy skończyć opis, bo to najlepsza rekomendacja dla filmu. No dobra, dodamy jeszcze, że to szalona, pięknie dziwaczna opowieść o miłości. Chyba.
4. Przechowalnia numer 12 (Short Term 12), reż. Destin Daniel Cretton | 2013
Historia przyprawiona szczodrą dawką empatii i mądrego humoru, choć traktuje o nastolatkach umieszczonych w ośrodku wychowawczym. Drodzy fani i fanki coming-of-age: to pozycja obowiązkowa dla Was.
5. Dope, reż. Rick Famuyiwa | 2015
Moda na lata 90.? U nas zaczęła się już (prawie) dekadę temu. Dope rozgrywa się w 2015 roku, ale duchowym patronem filmu są właśnie najntisy. To za ich stylem podąża Malcolm, rezolutny dzieciak z Los Angeles. Załóżcie więc swoje najlepsze outfity i podążcie razem z nim. Na ekranie będą Wam towarzyszyć m.in. A$AP Rocky, Zoë Kravitz i Chanel Iman.
6. Hunky Dory, reż. Michael Curtis Johnson | 2016
Zostajemy w Los Angeles, ale przenosimy się na scenę drag: poznajcie Sidneya, który jest gwiazdą estrady, a swoją pasję próbuje połączyć z obowiązkami ojca. Hunky Dory to opowieść, która rozsadza ramy stereotypowych wyobrażeń o dobrym rodzicielstwie.
7. Szczęściarz (Lucky), reż. John Carroll Lynch | 2017
Nieodżałowany Harry Dean Stanton, gwiazda Paryż, Texas i Twin Peaks, żegna się z kinem w filmie jakby skrojonym na miarę jego niezwykłej postaci. W reżyserskim debiucie Johna Carrolla Lyncha grany przez Stantona samotnik Lucky oddaje się rozważaniom o przemijaniu i sensie życia u boku samego Toma Skerritta oraz… Davida Lyncha.
8. Nienawiść, którą dajesz (The Hate U Give), reż. George Tillman Jr. | 2018
Opowieść o dorastaniu, z ważnym i mocnym politycznym przesłaniem. Ten film można czytać jak manifest, wciąż aktualny komentarz do tego, z czym mierzą się Amerykanie, a szczególnie ci o innym niż biały kolorze skóry. Nienawiść... pokazuje budzenie się społecznej odpowiedzialności za drugiego, nawet obcego człowieka.
9. Święta Frances (Saint Frances), reż. Alex Thompson | 2019
Do dziś zadajemy sobie to pytanie: jak on to zrobił? Alex Thompson połączył prowokacyjne tematy z niewymuszonym, lekkim i piekielnie inteligentnym humorem; opowieść o życiowym zagubieniu z ogromną dawką serdeczności. Święta Frances, bodaj najlepszy portret 30-latków od niepamiętnych czasów,niezmiennie bawiąc uczy, ucząc wzrusza, wzruszając rozśmiesza.
10. Surogatka (The Surrogate), reż. Jeremy Hersh | 2020
Co czyni rodzinę rodziną? Czy można wziąć odpowiedzialność za cudze szczęście, zwłaszcza gdy perfekcyjny plan legnie w gruzach? Jeremy Hersh przełamuje stereotypy, zwłaszcza te dotyczące społeczności LGBTQ+, proponując portret ludzi wystawionych na niespodziewaną próbę.
11. Król nie żyje (Down with the King), reż. Diego Ongaro |2021
Sławny raper Mercury Maxwell (w tej roli doskonały Freddie Gibbs, mistrz tego gatunku debiutujący na dużym ekranie) postanawia odpocząć od przemysłu muzycznego. Rusza więc na amerykańską prowincję, aby odnaleźć spokój na farmie. Ten prosty punkt wyjścia posłużył do stworzenia humanistycznej, czułej opowieści o potrzebie złapania oddechu od zgiełku codzienności.
12. Acidman, reż. Alex Lehmann | 2022
Drugi, po świetnym Blue Jay, dowód talentu Alexa Lehmanna. Acidman to historia-medytacja rozpisana na dwa mocne głosy – o samotności, lęku o starzejących się rodziców i tęsknocie za tym, co było.
13. Lepiej później niż wcale(Late Bloomers), reż. Lisa Steen | 2023
28-letnia Louise nie ma lekko. Jej życiu towarzyszy nieustanne pasmo porażek, a na dodatek ulega wypadkowi, w którym poważnie uszkodziła sobie biodro. Trafia więc na rehabilitację do szpitala, gdzie poznaje znacznie starszą od siebie Antoninę (wybitna Małgorzata Zajączkowska), z którą nawiąże niecodzienną, ale niezwykle budującą relację. Mądra, pełna serdecznego humoru opowieść o tym, że, cóż, czasem lepiej zrobić coś później niż wcale.